niedziela, 7 lutego 2010

Quiche z serami i tym na co macie ochote...

...to moje nowe odkrycie.Teraz kiedy tak mało warzyw i tak drogie, fajnie mieć pomysł na uzupełnienie tarty(quiche).Ten przepis na stałe wejdzie do mojego menu,bo świetnie komponuje sie z tym co uwielbiam:pomidorami suszonymi, cukinią ,bakłażanem!Bazę znalazłam u Micha ,a reszta to moja radosna twórczość podyktowana własnymi miłościami ,czasem i zawartością lodówki:)Tartę(quiche) piekłam dwa dni pod rząd.Pierwsza powstała zupełnie przypadkiem ,szukałam przepisu żeby ugościć bliską koleżankę ,  następna została zrobiona już zupełnie z premedytacją!Jedyną rzeczą do której muszę się przyznać to użycie gotowego ciasta kruchego, ale to tylko dlatego,że pierwsza wizyta miała się odbyć
niespodziewanie i to o godz.22 ,a nie miałam nic w zapasie.Po 12 h pracy nie miałam ochoty na zagniatanie i czekanie aż kruche poleżakuje w lodówce.Jednak to moje małe przewinienie okazało się całkiem przydatne.Ciasto kruche gotowe miało słodkawy smak ,a tak wyczytałam u Micha ,smakuje ciasto do quiche - słodko i muszę wam powiedzieć ,że fantastycznie grało z całą resztą ...


Farsz serowy do quiche

200 g sera Feta
100 g sera pleśniowego (u mnie z niebieską pleśnią)
2 łyżki śmietany
1 jajko
pieprz

Całość rozgniatamy i mieszamy w miarę dokładnie,ale niekoniecznie mikserem.Wykładamy na podpieczony spód z kruchego ciasta.Na wierzch dowolna kompozycja.
Czas pieczenia w rozgrzanym piekarniku do 180 stopni to 15-20 minut.

Za pierwszym razem skład wyglądała tak : 4 łyżki pokrojonych suszonych pomidorów z zalewy;4 łyżki przekrojonych na pół oliwek;maleńka cukinia pokrojona w plasterki zalana oliwą z oliwek i przysypana ziołami ,podsmażona na patelni;salami pokrojona w prostokąciki.
Za drugim razem tak : goście wegetarianie ,więc bez salami,za to z bakłażanem przygotowanym jak cukinia ,tyle że tym razem ugrillowanym.
Na wierzch posypałam bazylią i oregano.

Za pierwszym razem podałam z mieszanką sałat , z suszonymi pomidorami,oliwkami i tureckim twardym serem drobno pokrojonym.Mieszanka przepyszna ,a najciekawsze w niej były wiórki buraka.Bardzo fajny pomysł, nie tylko estetycznie, bo dało się wyczuć lekko słodkawy smak buraka.
Za drugim razem byłam bliższa oryginału bo podałam rucolę z w/w dodatkami.A czemu bliżej oryginału ?Bo w przeczytanym przepisie po upieczeniu autor sypie na wierzch właśnie  rucolę .Dla mnie i moich gości urozmaiciłam podając ją jako dodatkową sałatkę ... smakowało wybornie.


Pokażę Wam jeszcze moje i dziecka kompozycje "dniobabciowodziadkowe".Miałam to wcześniej opublikować ;),ale jak wiecie kiepsko sie czułam.Teraz myślę,że jest jeszcze na to dobry czas ,może kogoś zainspiruję przed walentykami:)Jeśli nie to chociaż pokaże co lubię ,co wydaje mi się ładne .Przepis pewnie niepotrzebny ,bo wszystko proste ,ale ... :prześliczne cebulki hiacyntów w plastikowych doniczkach owinęłam folią przezroczystą, na to gumka recepturka, na wierzch osłonka z papieru pakowego również przytrzymana recepturką.Wstążka z rafii naturalnej.Serduszka ze zwykłej szarej tektury ,umocowane na patyku do szaszłyków.Miały być jeszcze jakieś pieczątki z ziemniaka ,ale czasu zabrakło.Oczywiście nie każdy lubi taką stylistykę,ale wiedziałam,że moi rodzice mają taki sam gust,więc byli zadowoleni.Synek miała zabawę,bo to pakowanie, łamanie patyczków wycinanie,pisanie...był w pełni zaangażowany.Może wytwory dziecka powinny być bardziej kolorowe,ale nie wydawał się być przybity takimi materiałami.Mam dylemat czy na dziecku odciskać "swoją estetykę" ?Zdaje się,że pewne rzeczy mu narzucam,ale jednocześnie pozwalam na całkiem dziecinne i szpetne czasami elementy wystroju,pod warunkiem,że są ruchome i można je z czasem,kiedy znudzą się ,zamienić ,bądź usunąć.Teraz na przykład moje dziecko zażyczyło sobie skarpetek z Bakuganami,pewnie część z Was wie,że te imć Bakugany to szkaradzieństwo z Cartoon Network,ale mamusia co ?Przeszukała Allegro pod tym kątem, bo skarpetek aż tak bardzo nie widać pod spodniami;)Na szczęście szkaradzieństwa nie ma.Są bluzeczki,ale tego już bym nie przeżyła ,Q. na szczęście na bluzeczkę nie wpadł :)A oto nasze szarobure,własnej roboty kompozycje :

7 komentarzy:

  1. Quiche to propozycja dla mnie! Zrobiłam kiedyś na kruchym cieście, które miałam w zamrażalce. Do ciastek okazało się zbyt wytrawne a do tarty zbyt słodkie. Czułam się jakbym przegryzała kiełbasę ciastkiem:)A oprawki dla cebulaków znakomite!
    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda niesamowicie. Nie dziwię się, że ciągle masz na nią ochotę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne quiche, ja także należę do fanek tego rodzaju jedzonka, smacznie, warzywnie, szybko :-) Bardzo ładnie Ci wyszło, a prezenciki pierwsza klasa! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Llooka - rzeczywiście to gotowe za słodkie na ciastko, a do quiche ideał , szczególnie przy proponowanym nadzieniu.Teraz łazi za mną i uwolnić się nie mogę,rodzice też się zapraszają,więc nie wiem,czy dzisiaj trzeci raz nie zrobię:)

    asieja - ślicznie wyglądało rzeczywiście,a ta mieszanka sałat z buraczkami dopełniła kompozycji na talerzu:)

    kasiaaaa24 - Wygląda i smakuje.Łazi za mną jak oszalałe i pewnie dzisiaj też zrobię,rodzice się domagają:)

    kuchasia - Jedzonko ,szczególnie z tym gotowym spodem jest ekspresowe.Jedyny dłuzszy czas to grillowanie warzyw,ale da się przezyć, na szczęście warzywa to nie mięso,więc idzie szybko.Prezenciki już zakwitły i kolorowo wyzierają z papieru:)

    Dziękuję Wam za odwiedziny i polecam quiche - moją nową miłość :)

    OdpowiedzUsuń
  5. :) ja w kwestii ciasta. Kruche wg. Michele'a Roux świetnie komponuje się z fetą. Bardzo lubię przełamywanie smaków- kruche ciasto jest "słodkie", farsz quiche'u słony, suszone pomidory... poezja.
    Co do quiche, pałam miłością podobną

    OdpowiedzUsuń
  6. Ta miłość zdaje się ,że przerodziła się w obsesję.Wczoraj Quiche z karczochami i innym serem ... z mniejszą zawartością niebieskiej pleśni.Przyzwyczaiłam się już do bardzo wyrazistego smaku,więc tutaj bardzo mi brakowało mocnego akcentu.Następnym razem wracam do wypróbowanego zestawienia.A kto mi podpowie z czym najlepiej komponują się karczochy?Mam kilka puszek w zalewie naturalnej,bardzo proszę o podpowiedź znawców tematu:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń