środa, 2 grudnia 2009

A tytułu brak...

Blog będzie moim pamiętnikiem : dokonań kulinarnych , fascynacji wnętrzarskich , miejsc odwiedzonych , zdarzeń przeżytych.Będzie amortyzatorem moich nastrojów,miejscem gdzie znajdę swój zaułek ,żeby się skryć , nie myśleć ,nie przeżywać okropności tego co wokół mnie.Będzie formą terapii , być może odszukania dodatkowego celu w życiu,dodatkowego? celem podstawowym jest mój mały K. który nie raz pewnie przemknie w obrazkach i treści.Ufff ... i tyle... a tak długo myślałam ,czy zaczynać?!

2 komentarze:

  1. Koniecznie zaczynać!
    Blogowanie jako terapia i poszukiwanie to coś wspaniałego i ubogacającego!
    Czekam na więcej i więcej i życzę wytrwałości:)
    Pozdrawiam
    Paula

    OdpowiedzUsuń
  2. Ojej jak to miło widzieć,że KTOŚ przez duże "K" się choć na chwilę zatrzymał.Powinnam uszczypnąć się teraz , bo to pierwszy komentarz i cudowne wsparcie,a dzisiaj tak bardzo mi było tego trzeba.Pięknie dziękuję i postaram się trwać:)

    OdpowiedzUsuń